Do góry

BYTOFFSKY FESTIWAL 2015

BYTOFFSKY FESTIWAL 2015

BytOFFsky Festiwal za nami

Po raz siódmy Bytów przez 3 dni był miastem wypełnionym teatrem, muzyką, sztuką. Zaproszeni artyści zaprezentowali dzieła wybitne, niekonwencjonalne, w sposób typowy dla sztuki offowej – otwarty, zacierający granice pomiędzy twórcą a odbiorcą. W bieżącym roku twórcy festiwalu chcieli zmusić siebie i widzów do zastanowienia się jakimi jesteśmy ludźmi, jak odnosimy się do innych.

Festiwal rozpoczął się w czwartkowy wieczór bardzo mocnym akcentem – spektaklem Jan Peszek. Podwójne Solo, na który składa się grany od 38 lat kultowy Scenariusz dla nieistniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego Bogusława Schaeffera oraz nowe solo Dośpiewanie. Autobiografia, będące próbą odniesienia się dojrzałego artysty do wydobytych z dalekiej przeszłości urywków jego biografii.

Tradycyjnie już wieczory festiwalowe wypełnione były muzyką. W klubie festiwalowym Jaś Kowalski w czwartek zaprezentował się Kwartet Jorgi, poznański zespół folkowy, który powstał na początku lat 80. z inicjatywy Macieja Rychłego. Muzyka zespołu sięga głęboko do słowiańskich korzeni łącząc się z wirtuozerią wykonania i szeroko rozbudowaną improwizacją. Słychać w niej też wpływy muzyki tradycyjnej różnych zakątków świata. Muzyka kwartetu to coś więcej niż tylko zwykłe dźwięki poukładane w pewnym porządku – to odzwierciedlenie duszy artystów. Ich muzyka pełna jest energii i radości, a czasem zadumy i nostalgii. Zespół został bardzo ciepło przyjęty przez publiczność festiwalową, a świadczą o tym m.in. gromkie brawa i bisy.

Na program festiwalu składały się także warsztaty trwające przez wszystkie dni festiwalowe. 1-2 października odbyły się warsztaty dla młodzieży prowadzone przez Mariolę JakackąPiotra Dominiaka pt. Palące słowa – przeciwdziałanie mowie nienawiści, których celem było pobudzenie do przyjęcia postawy otwartości i tolerancji, wywołanie dyskusji i refleksji nt. mowy nienawiści, a także podniesienie świadomości o przyczynach i konsekwencjach mowy nienawiści. Spotkanie poszerzało kompetencje w zakresie porozumiewania bez przemocy, rozwijało umiejętności negocjacyjne oraz zespołowego rozwiązywania problemów i planowania działań, a także wyrażania publicznie własnego zdania przy jednoczesnej akceptacji odmiennych poglądów.

Trochę inny charakter miały warsztaty zaproponowane przez Ewę ŁukasiewiczWeronikę Fibich. W czwartek przygotowano warsztat Inne smaki dla dorosłych. Z przepisów spisanych od uchodźców z Czeczenii prowadzące próbowały przybliżyć obce smaki. Warsztaty kulinarne miały na celu zasmakowanie w potrawach kuchni kaukaskiej oraz rozpoznawanie tego, co nam znane, i tego, co odległe, obce. Tematem spotkania była też problematyka uchodźcza

W piątkowe przedpołudnie odbyły się także 2 warsztaty teatralne Pokazać inaczej, które poprowadził Mirosław Gliniecki – aktor, reżyser, pedagog, autor scenariuszy teatralnych dla dzieci, od 29 lat związany z Ośrodkiem Teatralnym Rondo SOK w Słupsku

Teatralne spotkania w drugi dzień festiwalu rozpoczęły się od spektaklu Pobyt tolerowany w wykonaniu: Ewy ŁukasiewiczWeroniki Fibich. To akcja w prywatnym mieszkaniu z udziałem widzów. Opowieść wykorzystuje różnorodne środki wyrazu artystycznego, akcentuje kwestie najistotniejsze dla “uchodźczego bytu” – absurd i obłudę systemu, zależności polityczne, ograniczenia prawne, powracające wspomnienia i tęsknotę za rodziną, krajem, normalnością, pełnym człowieczeństwem. Pobyt tolerowany łączy aspekt uchodźczej przeszłości i teraźniejszości, ukazując poczucie niepewności jutra. Pobyt tolerowany to stan pozornej ochrony i bezpieczeństwa. Nikt nie jest „u siebie”. Spektakl był prezentowany 4 razy w ciągu całego festiwalu przy komplecie publiczności.

W piątek zaprezentowały się także lokalne teatry i grupy artystyczne. Na scenie Bytowskiego Centrum Kultury obejrzeliśmy dwukrotnie Teatr Zamkowa 2. Najpierw młodzi aktorzy przedstawili historię Czerwonego Kapturka w swojej ciekawej i zaskakującej interpretacji, a następnie zaprezentowali swoje najnowsze przedstawienie pt. W Krainie Alicji Snów. W holu centrum kultury mogliśmy podziwiać wystawę prac zdolnych młodych ludzi należących, dziś lub wcześniej, do grupy plastycznej Gwasz. Przedpremierowo zaprezentował się w Muzeum Zachodniokaszubskim Teatr Brzozaki, który kolejny już raz sięgnął po historie z Jasienia i okolicy dotyczące pierwszych powojennych lat ludzi, którzy tu zostali i którzy tu przybyli. Premiera całego spektaklu zapowiadana jest na 12 grudnia.

Kolejny spektakl, który zaplanowano w niecodzinnej scenerii to Odzyskane w wykonaniu Ludomira Franczaka. Tym razem organizatorzy zaprosili widzów na poddasze Gimnazjum Nr 1 w Bytowie. Odzyskane to spektakl teatralny, który jednocześnie powstawał w formie instalacji wizualnodźwiękowej.  Narracja oparta była o życiorysy obywateli niemieckich, których w 1945 r. zastała nowa władza na terenach tzw. Ziem Odzyskanych. Proste historie ludzi w różnym wieku – Życie zawarte w kilku linijkach, które trzeba dopełnić detalem – fotografiami przodków (znalezionymi na pchlim targu), osobistymi przedmiotami, próbą dotarcia do samych ludzi, czy miejsc w których byli

Koncertowy wieczór wypełnił Marcin Masecki – pianista, kompozytor, dyrygent, jeden z czołowych przedstawicieli polskiej sceny niezależnej, który zaprezentował fragmenty z płyty Beethoven – ostatnie sonaty fortepianowe. Pianista interpretował utwory w słuchawkach wygłuszających, przybliżając się tym samym do perspektywy głuchego kompozytora. Koncert był prawdziwą ucztą muzyki klasycznej we współczesnej interpretacji.

Festiwalowa sobota rozpoczęła się od wernisażu wystawy „Jędrzej Wawro – artysta frasobliwy” ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie oraz Muzeum GĂłrnośląskiego w Bytomiu. Otwarciu wystawy towarzyszył inspirowany twórczością Artysty spektakl Spowiedź w drewnie Teatru Stacja Szamocin.

Na scenie Bytowskiego Centrum Kultury w sobotnie popołudnie mogliśmy obejrzeć spektakl toniejestpostawartystyczna! czyli premiery nie będzie Łukasza Pawłowskiego w reżyserii Anny Piotrowskiej. Monodram powstał z okazji 100-lecia urodzin Tadeusza Kantora, którego jedną z najsłynniejszych wymówek wobec współpracowników było zdanie: „to nie jest postawa artystyczna”.

Teatralnie festiwal zakończył brawurowy monodram Joanny Szczepkowskiej Goła baba, który już od kilkunastu lat święci triumfy na scenach całej Polski. Aktorka gra dwie zupełnie różne kobiety rywalizujące ze sobą jako artystki. Każda z nich rozumie swój zawód inaczej – jedna, idealistka, uprawia sztukę „nieskażoną”, czyli koncert gry na ciszy, wymagający specjalnego stanu ducha publiczności, druga to uosobienie szmiry i bezczelności a jej „sztuka” to prymitywne dowcipy i beznadziejny, półpieszny streaptease. Obie nawiązują kontakt z publicznością, która nie może pozostać bierna. Spektakl dzieje się tu i teraz, publiczność jest istotnym bohaterem, przez co każde przedstawienie nabiera innego wymiaru. Spektakl w sposób humorystyczny przekazuje gorzką prawdę o pracy aktora, jego ambicjach i brutalnej rzeczywistości.

Ostatni punktem BytOFFsky Festiwal był koncert Lines Wacława Zimplapolskiego klarnecisty grającego muzykę improwizacyjną. W swoich kompozycjach często odnosi się do dawnych kompozytorów tworząc swoiste, współczesne polemiki lub komentarze muzycznych tradycji. Aby zbudować wielowarstwowe polifonie wykorzystuje looper, który umożliwia nakładanie na siebie kolejnych warstw melodycznych, co przywołuje na myśl renesansowe kanony Ockeghema i kompozycje Steve Reicha.

BytOFFsky Festiwal współfinansowany ze środków Gminy Bytów, Samorządu Województwa Pomorskiego, Powiatu Bytowskiego oraz sponsorów: Prefabet Osława Dąbrowa SA, Nadleśnictwo Bytów, PPiHU Dabew Świątkowo i Bank Spółdzielczy w Bytowie.

 

Powiększ